groszeczek 
-
OBSERWUJ |
Blog budowlany
178404 odwiedzin | wpisów: 146, komentarzy: 705, obserwuje: 34
Dzis tak sobie mysle i mysle i ogladam zdjęcia, te od elektryka i doszłam do wniosku, że nie zrobiliśmy żadnego gniazdka na kortytarzu. Może ono nie będzie używane zbyt często ale na pewno sie przyda na przykład przy odkurzaniu normalnym odkurzaczem. Wszystko szybko, szybko i jakos mi wyleciało z głowy. Ale nic dzwonie do Pana Marcina i mówie jaka sprawa. W odpowiedzi słysze to jutro sie zrobi nie ma problemu!!! Właśnie będziemy w okolicy!! I to mi się podoba w tej firmie!!! Na prawdę POLECAM!!!
Tak, zaraz po elektryce miały być tynki, robione agregatem. Najpierw pan sie oferował, obniżał cene by tylko pracować bo ma blisko!!!! Pan zamówiony 3 m-ące temu!!!! Przychodzi termi a on dzwoni, że nie skończył jeszcze pracy na innej budowie i przyjdzie za 2 dni!!!
Mijają 2 dni, ja dzwonie czy przyjdzie a on, że popsuła mu się maszyna i za 3 dni naprawi
!! Mijają kolejne dni a tu cisza ani pan nie odpowiada na telefony, ani nie dzwoni!! W końcu dzodzwoniłam sie do łaskawego pana a on, że jeszcze niby nie naprawił maszyny i przysle brata by zrobił szpryce ale on skończy bo chce dbać o opinie!!!! Czekam i nadal nic !!!!!
Znowu dzwonie a on do mnie, że nie przyjdzie tynkować i zrobi wszytko brat !!!!!! mnie juz szlak tafia!!!! Mówie wam!!!! Tak chce dbac o opinje i teraz przysyła mi firme brata!!!! PANU TOMASZOWI N. Z STAREGO MIASTA POD KONINEM JUŻ PODZIEKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i teraz problem bo przecież nikt nie przyjdzie mi z dnia na dzien tynkować!!! Wiec wziełam sie ostro za wydzwanianie!! Po długich dyskusjach z męzem doszlism do wniosku, że zadzwonimy do naszego wykonawcy czy by czasem nie wytynkował!! A on, że z chęcą ale za m-ac bo teraz ma sporo pracy! i tak nas wcisnął po znajomości!!!
No w końcu juz mi kamien spadł z serca
. Co prawda będą to tynki reczne i troche czasu zajmą, ale cóż wiem, że będą dobrze zrobione!! I TO MNIE CIESZY!!! Tylko, żeby pogoda dopisała i nie nadeszły szybko mrozy!
U nas na całego było robienie porzadków na działce, a zaczeliśmy od koszenia trawy!!!
tylko to nie trawa a jakieś grube badyle tzw. "chaszcze".
Chłopacy męczyli się cały dzień, ale efekt jest widoczny



teraz jest tak 

.jpg)
a było tak 
