Tak, zaraz po elektryce miały być tynki, robione agregatem. Najpierw pan sie oferował, obniżał cene by tylko pracować bo ma blisko!!!! Pan zamówiony 3 m-ące temu!!!! Przychodzi termi a on dzwoni, że nie skończył jeszcze pracy na innej budowie i przyjdzie za 2 dni!!! Mijają 2 dni, ja dzwonie czy przyjdzie a on, że popsuła mu się maszyna i za 3 dni naprawi !! Mijają kolejne dni a tu cisza ani pan nie odpowiada na telefony, ani nie dzwoni!! W końcu dzodzwoniłam sie do łaskawego pana a on, że jeszcze niby nie naprawił maszyny i przysle brata by zrobił szpryce ale on skończy bo chce dbać o opinie!!!! Czekam i nadal nic !!!!! Znowu dzwonie a on do mnie, że nie przyjdzie tynkować i zrobi wszytko brat !!!!!! mnie juz szlak tafia!!!! Mówie wam!!!! Tak chce dbac o opinje i teraz przysyła mi firme brata!!!! PANU TOMASZOWI N. Z STAREGO MIASTA POD KONINEM JUŻ PODZIEKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!! No i teraz problem bo przecież nikt nie przyjdzie mi z dnia na dzien tynkować!!! Wiec wziełam sie ostro za wydzwanianie!! Po długich dyskusjach z męzem doszlism do wniosku, że zadzwonimy do naszego wykonawcy czy by czasem nie wytynkował!! A on, że z chęcą ale za m-ac bo teraz ma sporo pracy! i tak nas wcisnął po znajomości!!! No w końcu juz mi kamien spadł z serca. Co prawda będą to tynki reczne i troche czasu zajmą, ale cóż wiem, że będą dobrze zrobione!! I TO MNIE CIESZY!!! Tylko, żeby pogoda dopisała i nie nadeszły szybko mrozy!