Marzenie
Może do tego jeszcze daleko bo dopiero jestesmy na etapie fundamentów ale pomarzyc zawsze można a o to moje marzenie
nasza sypialnia
Może do tego jeszcze daleko bo dopiero jestesmy na etapie fundamentów ale pomarzyc zawsze można a o to moje marzenie
nasza sypialnia
Mam mały problem z kierownikiem budowy może Wy spotkaliście się z czymś takim; na początku jak z nim rozmawiałam z powiedział mi 300 zł za każdy etap budowy w sumie 1500zł za cała budowe, po kilku miesiącach powiedział 350 zł, jeszacze byłam spokojna a dzisiaj jak z min rozmawiałam to już usłyszałam 400 zł więc za całoś wychodzi 2000zł. I co tu z takim zrobić?
Bloczki dziś przyjechały i już mozna zacząć pracę. Nawet pogoda dopisuje co nas cieszy.
Trochę nie ciekawie było z transportem żwiru. Dosyć, że pan stwierdził, że nie wiedzie na plac budowy bo jest zbyt gliniasty teren i po całej okolicy trzeba był szukać ciągnika z dobrym napendem by mógł wciągnąć gądole z piaskiem to jeszcze zrzucił piasek na wyznaczony prze geodetę poziom, ale na całe szczęście nic sie nie stało (kołki głęboko wbite w ziemie).
Przyszła pora na gruszki z betonem
tak to można pracować, ręce w kieszeni i samo sie wszystko robi
a taki był finał prac gruszek. No i oczywiście najmłdszy inwestor kontroluje jakość wykonanych prac
Troche pracy to kosztował moich panów ale dali radę. Choc świeciło słońce ale bardzo wiało.