I ja pracuję, nie tylko bloguję :P
Żeby nie było, ze tylko chłopaki ciężko pracują. Ja sie postawiłam i w ostatnim dniu mojego cennego urlopu oprayskalam całą działkę, by już te wstrętne "chaszcze" nie rosły i nie przysłaniały naszego pieknego domku!!!!! Za jakieś 3 tygodnie bedzie widac gdzie ominełam i nie opryskałam!!!???
Nawet nie wiedziałam, że mąż zrobił mi zdjecie bo to ja jestem przeważnie fotografem