Czekanie.....
Data dodania: 2010-06-14
Nadal czekamy za rynnami ale co im zrobić!!! Dziś dzwoniłam do naszego "upierdliwego" kierownika, by z łaski swojej przyjechał na budowe i odebrał dach! Ciekawa jestem co teraz wymyśli!!!!!!!!!!! Znajądz jego to napewno coś znajdzie. Choć ostatnio był bardzo zabawny bo pytał się, która to ściana konstrukcyjna. A podobo powinien się znać!!!!!!!!
A teraz milsze widomości okna będą w środę, jak coś z pogodą nie nawali; nie będzie znów oberwania chmury i gradobicia!!!!!
A teraz podziękowania dla p. Andrzeja i Henia za ich ogromny wkład w budowę naszego wymarzonego domku!!! DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO!!!